Paul Marcon: Najlepsze występy w Bocuse d'Or

Paul Marcon jest synonimem perfekcji, kreatywności i miłości do lokalnych produktów. Jako spadkobierca kulinarnej dynastii i ambitny uczestnik Bocuse d'Or, uosabia istotę nowoczesnej gastronomii. Ale jak radzi sobie z balansowaniem między rodzinną restauracją a wyzwaniami międzynarodowych konkursów kulinarnych? Ten portret zapewnia fascynujący wgląd w świat wyjątkowego szefa kuchni.

To tłumaczenie zostało stworzone na podstawie oryginalnego tekstu przy użyciu sztucznej inteligencji (DeepL).
Paul Marcon nigdy nie wątpił w swoje powołanie. "Nawet w wieku pięciu lub sześciu lat powiedziałem, że będę szefem kuchni", wspomina.
Paul Marcon łączy tradycję z innowacją. Spojrzenie na najlepszego szefa kuchni, który rywalizuje o Francję w Bocuse d'Or.
Szef kuchni Paul Marcon

O co w tym wszystkim chodzi?

  • Paul Marcon - zakorzeniony w tradycji
  • Droga do najwyższej klasy
  • Radość z wyzwania
  • Bocuse d'Or: szczyt jego kariery
  • METRO i Bocuse d'Or
Paul Marcon przy pracy

Paul Marcon - Dokładność co do milimetra 👉

Kuchnia Paula Marcona, zarówno na konkursach, jak i w rodzinnej restauracji, charakteryzuje się niemal naukową precyzją. "Lubię, gdy wszystko jest dokładnie zaplanowane i jest jak najmniej miejsca na improwizację" - wyjaśnia. To precyzyjne co do milimetra podejście rozwinął podczas swoich różnych doświadczeń za granicą, zwłaszcza w Szwecji, gdzie przez dwa lata pracował w nagrodzonej gwiazdką Michelin restauracji w Sztokholmie. "Skandynawska dyscyplina miała na mnie silny wpływ". Dyscyplina ta nie stoi jednak w sprzeczności z wielką kreatywnością. "Moim celem jest zawsze pozwolenie produktowi na to, by nabrał własnego charakteru. Nie staram się fałszować składników, ale wydobyć z nich to, co najlepsze". Od Saint-Bonnet-le-Froid po Bocuse d'Or, Paul Marcon pozostał wierny tej samej zasadzie przewodniej: "To kuchnia szacunku dla produktów i ludzi, którzy je przygotowują." Podczas gdy konkurencja zbliża się wielkimi krokami, Paul Marcon trzyma obie stopy na ziemi. Po Bocuse d'Or nie ma innych planów niż powrót do Saint-Bonnet-le-Froid, aby jeszcze bardziej zaangażować się w Maisons Marcon. "Mam szczęście, że mogę liczyć na moją rodzinę i silny zespół. Moim celem jest dalszy rozwój restauracji przy jednoczesnym zachowaniu tradycji, dzięki którym odnieśliśmy sukces".

Pomysł otwarcia własnej restauracji nie wydaje się go obecnie interesować.

"Jest tu już wiele do zrobienia. Wolę skoncentrować się na tym, co już istnieje i kontynuować naukę u boku mojego ojca i brata". Świadomy czekających go wyzwań, Paul Marcon pozostaje głęboko przywiązany do swojego regionu i swoich korzeni. "Haute-Loire to mój dom. Tutaj dorastałem i tutaj chcę się rozwijać". Filozofia ta sprawia, że Paul Marcon jest szefem kuchni zakorzenionym w krajobrazach, w których dorastał.



Ten artykuł jest oparty na oryginalnym artykule z 15H30, przetłumaczonym z języka francuskiego i dostosowanym do niniejszej publikacji.

📝15H30


Paul Marcon dorastał w małej wiosce Saint-Bonnet-le-Froid w samym sercu gór Ardèche. Ta wioska, znana z pofałdowanych wzgórz i lasów sosnowych, jest uważana za mekkę francuskiej gastronomii, w dużej mierze dzięki pracy jego ojca Régisa Marcona i jego brata Jacquesa.

"Zawsze otaczało mnie środowisko kulinarne", wspomina szef kuchni. Od najmłodszych lat towarzyszył głowie rodziny w kuchni rodzinnej restauracji Les Restaurants Marcon, która została nagrodzona trzema gwiazdkami Michelin. Miejsce, które stało się legendarne dla miłośników wykwintnej kuchni.

Urodziliśmy się zbierając grzyby. Dorastałem w bliskości z naturą.

Paul Marcon

Bogactwo regionu Haute-Loire zawsze miało wpływ na kuchnię Marcons. Okoliczne lasy obfitują w grzyby, które rodzina przetwarza z wielką starannością od dziesięcioleci. Grzyby Porcini, kurki, smardze - te naturalnie rosnące produkty znajdują się w centrum gastronomicznej tożsamości Marcon, która oprócz restauracji dla smakoszy prowadzi również bistro, bar i piekarnię.

"Urodziliśmy się zbierając grzyby. Dorastałem w bliskości z naturą", wyjaśnia młody szef kuchni, który stara się kontynuować ten związek z ziemią w swojej własnej kuchni.

Zakorzeniony w tradycji

Paul Marcon nigdy nie wątpił w swoje powołanie. "Nawet w wieku pięciu lub sześciu lat powiedziałem, że będę szefem kuchni" - wspomina. Dziś Maisons Marcon to coś więcej niż restauracja: ucieleśniają sztukę życia, która jest zakorzeniona w tradycjach regionu, ale jednocześnie jest otwarta na nowoczesne wpływy i przyciąga międzynarodową klientelę poszukującą wyjątkowych doznań kulinarnych.

Współpracujemy z lokalnymi producentami i zawsze preferujemy produkty sezonowe.

Paul Marcon

"Mój ojciec i mój brat sprawili, że Maisons Marcon jest nie tylko obowiązkowym punktem dla smakoszy z całego świata, ale także filarem gastronomii w Haute-Loire", wyjaśnia Paul Marcon z pewną dumą. Obecnie szef kuchni jest coraz bardziej zaangażowany w zarządzanie restauracją, a w szczególności przyczynia się do doskonalenia technik, które doskonalił za granicą lub w konkursach.

Restauracja jest znana ze swojej zdolności do ulepszania regionalnych produktów, a także z innowacyjnego i zrównoważonego podejścia do gastronomii. Régis i Jacques Marcon są wielkimi orędownikami lokalnego rolnictwa i sezonowości - zasad, które Paul Marcon chce utrwalać. "Współpracujemy z lokalnymi producentami i zawsze preferujemy produkty sezonowe".

Droga do najwyższej klasy

Po ukończeniu szkoły Paul Marcon postanowił kontynuować naukę w szkole zarządzania hotelami w Thonon-les-Bains - instytucji znanej z wysokich standardów i jakości nauczania. Te pięć lat było przełomowe dla Paula Marcona, ponieważ nauczył się dyscypliny niezbędnej do odniesienia sukcesu w najlepszej gastronomii. Tam też odkrył swoje zamiłowanie do konkursów.

Radość z wyzwania

"Lubię wyzwania, rywalizacja zawsze mnie pociągała", mówi. W wieku 16 lat wziął udział w Worldskills: międzynarodowym konkursie skupiającym najlepsze młode talenty z różnych zawodów, w tym szefów kuchni. "To pierwsze doświadczenie pozwoliło mi odkryć inny wymiar tego zawodu. Worldskills to wymagający konkurs, w którym liczy się każdy szczegół.

Po przejściu kilku rund selekcji, Paul Marcon wziął udział w światowym finale w Abu Zabi w 2017 roku. Rywalizował tam z kandydatami z całego świata i mierzył się z elitą swojego pokolenia. "Ten konkurs nauczył mnie wiele o dyscyplinie i o mnie samym", mówi szef kuchni.

Jest to jednak inny konkurs, w którym Paul Marcon wyróżnia się dzisiaj. Zapoczątkowany w 1987 roku przez legendarnego Paula Bocuse'a, Bocuse d'Or jest obecnie uznawany za największy konkurs kulinarny na świecie. "Udział w Bocuse d'Or to marzenie każdego szefa kuchni: oznacza reprezentowanie Francji i niesienie flagi" - przyznaje Paul Marcon, który przygotowuje się do światowego finału w Lyonie w styczniu 2025 r. po wygraniu francuskiej selekcji w 2023 r.

Wspierany przez swój zespół (oficjalnego szefa kuchni Camille'a Pigota i trenera Christophe'a Quantina) oraz szefów kuchni Team France, przygotowania są intensywne. "Dania są niezwykle techniczne, z presją czasu i określonymi produktami" - wyjaśnia szef kuchni. Stawka jest wysoka, ponieważ kandydaci będą oceniani przez jury złożone z najlepszych szefów kuchni na świecie. "Nie chodzi tylko o gotowanie, trzeba też mieć kreatywną wizję i umieć radzić sobie z presją" - precyzuje. Pomimo silnej konkurencji, Paul Marcon zachowuje spokój. "Najważniejsze to dać z siebie wszystko i niczego nie żałować".

Bocuse d'Or

Bocuse d'Or - kulinarny kociołek

Pięć i pół godziny to niewiele czasu - przynajmniej na Bocuse d'Or. Historia słynnego na całym świecie konkursu kulinarnego.

METRO i Bocuse d'Or

W dążeniu do doskonałości Paul Marcon może liczyć na cenne wsparcie METRO, oficjalnego partnera francuskiej drużyny Bocuse d'Or. Partnerstwo to umożliwia finansowanie szkoleń, zakup surowców i podróże na zawody. "Podczas europejskiej selekcji w Norwegii METRO ułatwiło nam import mięsa renifera. Bez nich nie byłoby to możliwe!"

Posiadanie tak niezawodnego i elastycznego dostawcy jak METRO jest niezbędne do udziału w Bocuse d'Or.

Paul Marcon

Poza konkursami, Team France Bocuse d'Or regularnie współpracuje z METRO podczas wydarzeń towarzyszących, aby zgromadzić ludzi wokół kandydata Paula Marcona. "Polegamy na METRO podczas wszystkich naszych wydarzeń. To nie tylko partnerstwo, ale codzienne wsparcie i prawdziwa zbiorowa i ludzka przygoda, w którą wspólnie się angażujemy". Dla szefa kuchni partnerstwo to stanowi istotną wartość dodaną. Podsumowuje: "Posiadanie tak niezawodnego i elastycznego dostawcy jak METRO jest niezbędne do udziału w Bocuse d'Or".

Czy wiesz, że?

  1. Kiedy rozpoczął się pierwszy konkurs Bocuse d'Or?

    Zgadza się!

    Nagroda Bocuse d'Or została stworzona w 1987 roku przez słynnego francuskiego szefa kuchni Paula Bocuse. Celem było uwrażliwienie opinii publicznej na niezwykłe poświęcenie, ciężką pracę i precyzję wymaganą do stworzenia najlepszej kuchni.

    Niestety niesłusznie

    Nagroda Bocuse d'Or została stworzona w 1987 roku przez słynnego francuskiego szefa kuchni Paula Bocuse. Celem było uwrażliwienie opinii publicznej na niezwykłe poświęcenie, ciężką pracę i precyzję wymaganą do stworzenia najlepszej kuchni.

    Inni odpowiedzieli:

    Prawidłowo
    Błąd

  2. Kto był pierwszą zwyciężczynią konkursu?

    Zgadza się!

    Léa Linster z Luksemburga była pierwszą kobietą, która wygrała Bocuse d'Or. Zwycięstwo zapewniła sobie w 1989 roku, zapisując się w historii konkursu, który wcześniej był zdominowany przez mężczyzn. Do dziś jest jedyną kobietą, która wygrała Bocuse d'Or.

    Niestety niesłusznie

    Léa Linster z Luksemburga była pierwszą kobietą, która wygrała Bocuse d'Or. Zwycięstwo zapewniła sobie w 1989 roku, zapisując się w historii konkursu, który wcześniej był zdominowany przez mężczyzn. Do dziś jest jedyną kobietą, która wygrała Bocuse d'Or.

    Inni odpowiedzieli:

    Prawidłowo
    Błąd

  3. Następnym razem na pewno się uda!Nieźle!Gratulacje!Wspaniała robota!


    Sprawdź swoją wiedzę w następnym artykule

Dalsze artykuły