Na infolinii gastronomicznej METRO Neustart doradzasz restauratorom właśnie w tych kwestiach. Jakie są Twoje rekomendacje?
Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania - catering jest na to zbyt indywidualny i zbyt zróżnicowany. Ale to, co wyraźnie zalecam, to zrewidowanie oferty gastronomicznej i dalsze koncentrowanie się na daniach na wynos i dostawach. Zalecam, aby byli elastyczni. I odwagę. Potrzeba dużo odwagi, aby zrobić coś innego niż przez te wszystkie lata.
Jak wygląda ta elastyczność?
Na przykład rozmawiałem z klientem, który prowadzi dom z tarte flambée. Kiedy nadeszła blokada, wiedział, że nie może już sprzedawać swojego jedzenia - odbiór lub dostawa po prostu nie działa w przypadku tarte flambée, jest zimno. Zaczął więc robić pizze i burgery - miał piekarnik. Okazało się to tak wielkim sukcesem, że nadal oferuje je teraz, gdy może ponownie otworzyć i serwować tarte flambée. Mówi, że nigdy wcześniej nie myślał o zmianie, a teraz nowa oferta przynosi mu nową sprzedaż.