Sven Elverfeld: "Jest zbyt wiele bezdusznej gastronomii"

Trzy gwiazdki Michelin, najwyższe wyróżnienie światowej sławy przewodnika restauracyjnego - 15 lat z rzędu: Sven Elverfeld, szef kuchni restauracji Aqua w Wolfsburgu, w wywiadzie dla MPULSE o rozwoju i znaczeniu gastronomii.

To tłumaczenie zostało stworzone na podstawie oryginalnego tekstu przy użyciu sztucznej inteligencji (DeepL).
Sven Elverfeld smakuje swoje jedzenie
Sven Elverfeld przed swoją restauracją

O co w tym wszystkim chodzi?

  • Sven Elverfeld o rozwoju branży gastronomicznej
  • Promowanie młodych talentów w METRO
  • 3 gwiazdki Michelin
  • O Svenie Elverfeldzie
Restauracja "Aqua

MPULSE: Z 327 restauracjami wyróżnionymi gwiazdkami Michelin, przewodnik Michelin ustanowił w tym roku nowy rekord w Niemczech. Czy to dobry znak?

Sven Elverfeld: Ogólnie rzecz biorąc, tak - ale myślę, że wciąż jest zbyt wiele bezdusznej gastronomii. Bez względu na poziom. Na przykład wiejskie gospody. Proste, ale prowadzone z pasją restauracje, które oferują swoim gościom rozsądną kuchnię. Wyraźnie widzę w Niemczech podział na północ i południe: im dalej na północ, tym mniej. O wiele więcej dobrej, regionalnej kuchni jest w Szwajcarii, Austrii i ogólnie na południu. A na rynku jest jej po prostu za dużo. Dlaczego każdy, kto przejdzie testy zdrowotne, może otworzyć restaurację?

Co ci w tym przeszkadza?

Dla gości nie jest już jasne, ile serca i duszy można i należy w to włożyć. Zwykła usługa dostawy - dla mnie to nie ma nic wspólnego z cateringiem. W ogóle nie celebruje się jedzenia. Uważam, że to trudne. Chodzi też o doświadczenie, o bycie obsłużonym. Czasami trzeba tego poszukać. Wielu rodziców nie zabiera już swoich dzieci do restauracji. Nie poznają więc tego doświadczenia. Nie uczą się też, jak zachowywać się przy stole.

Jak oceniasz Niemcy w międzynarodowym porównaniu?

W naszych sąsiednich krajach jest inaczej. Jedzenie, zwłaszcza poza domem, ma tam zupełnie inny status. Tutaj powinno się to zmienić. Zauważyłem jednak, i dla mnie jest to jedyna pozytywna rzecz związana z pandemią koronawirusa, że kiedy wszystko było zamknięte i nic nie działało, ludzie odzyskali pewien szacunek dla usług i zaczęli ponownie doceniać gastronomię. Ponieważ zdali sobie sprawę, kiedy musieli robić zakupy i gotować dla siebie, co jeszcze się z tym wiąże. Niemniej jednak, oryginalna, prosta kuchnia niemiecka gotowana przez babcię - ładny naleśnik, dobry gulasz fasolowy lub zupa Flädle w pubie - wymiera.

Jak wygląda typowy obiad w domu?

Zawsze inaczej, ale inaczej niż tutaj w restauracji. Fasolka szparagowa, brokuły i marchewka to standardowe warzywa. Dzieci też je uwielbiają - moja córka ma dziesięć lat, a syn osiem. Obrane marchewki wrzucam w całości na patelnię z łyżką bulionu i odrobiną masła. Bardzo ważne: nie gotować, tylko dusić. Smakuje lepiej, tłuszcz uwalnia składniki odżywcze, takie jak karoten i witamina C, a ja nie wylewam ich z wodą. Ale czasami zabieram też ze sobą pizzę. A kiedy jedziemy na wakacje, zatrzymujemy się też w Burger Kingu lub McDonaldzie.

Co macie wspólnego z METRO?

Na przykład promowanie młodych talentów. METRO jest głównym sponsorem finału Bocuse d'Or. Mój wieloletni sous chef, Marvin Böhm, kilkakrotnie brał udział w Bocuse d'Or, a mój młodszy sous chef Simone Kubitzek również zaraził się tym konkursem i teraz również bierze w nim udział. Myślę, że to wsparcie dla młodych talentów w takich konkursach jest ważne. To prowadzi mnie z powrotem do znaczenia gastronomii: potrzebny jest dobry wybór i gastronomia w różnych kategoriach.

Restauracje takie jak Aqua, gdzie można pójść trzy razy w roku, ale także restauracje, do których można chodzić co tydzień lub co dwa tygodnie, dla każdego. I na koniec, oczywiście, jestem związany z METRO, ponieważ METRO, jako partner przewodnika Michelin , przyznaje trzy gwiazdki.

Trzy gwiazdki: ile pracy zespołowej składa się na tę nagrodę?

Restauracja jest zawsze tak dobra, jak cały zespół. To nie tylko szef kuchni. Dlatego tak ważna jest dla mnie praca z młodymi ludźmi. Nie muszą oni koniecznie pracować w trzygwiazdkowej restauracji, ale mogą mieć doświadczenie z restauracji jednogwiazdkowej.

Twoja rada, jak zostać młodszym szefem kuchni?

Nie przeceniaj siebie, a raczej: nie chciej od razu zbyt wiele. Może nie celuj w restaurację z gwiazdką Michelin zaraz po szkoleniu, ale zacznij od dobrej, solidnej kuchni. Zdobywaj wiedzę na temat potraw i kuchni w innych krajach. Moją rekomendacją byłoby - zamiast restauracji z gwiazdką Michelin, w której opanujesz jedną pozycję, ale nie poznasz niczego innego - dobry rodzinny biznes, w którym każdy robi wszystko. Nauczysz się tam o wiele więcej.

Sven Elverfeld

Sven Elverfeld na zewnątrz swojej restauracji

O Svenie Elverfeldzie

Tworzenie kulinarnej ekstrawagancji z pozornie prostych produktów - na tym właśnie polega kuchnia Svena Elverfelda. Przez piętnaście lat z rzędu restauracja Aqua pod jego kierownictwem zdobyła trzy gwiazdki Michelin, najwyższe wyróżnienie przyznawane przez światowej sławy przewodnik po restauracjach. Elverfeld, urodzony w Hanau w 1968 roku, najpierw kształcił się jako cukiernik, a następnie jako szef kuchni. Po piastowaniu różnych stanowisk w restauracjach, w tym w Japonii i Dubaju, od 2000 roku jest odpowiedzialny za Aqua w The Ritz-Carlton w Wolfsburgu. Elverfeld jest żonaty i ma dwoje dzieci. Za kolejne 15 lat, jak mówi szef kuchni, nie będzie już pracował w kuchni: "Kiedy dzieci się wyprowadzą, sprzedamy dom i wyruszymy w podróż".

Sven Elverfeld
MPULSE Originals

"Muszą istnieć sądy , które obrażają"

Co trzeba zrobić, aby wspiąć się na gastronomiczny Olimp? Wywiad z szefem kuchni Svenem Elverfeldem

Serwowane z:: Golec arktyczny od Svena Elverfelda

Wskazówka dotycząca przepisu: golec arktyczny od Svena Elverfelda

Nagrodzony gwiazdką Michelin szef kuchni Sven Elverfeld pokazuje, jak proste produkty można zamienić w coś wyjątkowego. Danie do przyrządzenia: Golec arktyczny.

Dalsze artykuły